Po przeczytaniu artykułu w gazecie Dziennik Nowogardzki, z dnia 13 maja br.,pt. Leśna: Kolejna bezmyślna inwestycja, jako Rada Osiedla musimy się do tego odnieść. Jak można twierdzić, że próg zwalniający jest czymś bezmyślnym i nie potrzebnym, skoro znajduje się dokładnie w miejscu, gdzie zamontowana została furtka dla dzieci, które uczęszczają do szkoły i na plac zabaw? To właśnie na prośbę mieszkańców ulicy Leśnej jak i również  ulicy Bema, zostało wystosowane pismo do Burmistrza, o zabezpieczenie drogowe na wysokości wejścia na teren szkoły. Jest to jedyne wejście w godzinach popołudniowych na wspomniany teren. Normalnym i bezdyskusyjnym krokiem było zamontowanie tam progu zwalniającego. Na naszą pisemną prośbę do Burmistrza Nowogardu Roberta Czapli, próg ten został zrobiony, za co jesteśmy wdzięczni i możemy spać spokojnie, wiedząc, że wejście na teren szkoły w obecnej chwili jest bezpieczne. Inwestycja ta miała na celu bezpieczeństwo naszych dzieci oraz osób starszych, które tamtędy przechodzą do domów, jak i również na ogródki działkowe. Niestety z przykrością musimy stwierdzić, że choć niektórzy uważają tę drogę za zniszczoną, to pomimo tego, nie widać tego po rozwijanych tam prędkościach przez naszych kierowców, którzy nie potrafią przystosować się do jazdy na drogach osiedlowych. Mamy nadzieję, że następnym razem, osoba pisząca o nas i naszym osiedlu, nie będzie pisała bez porozumienia się z Radą Osiedla, wybraną właśnie przez mieszkańców. Tutaj nic nie dzieje się bez naszej wiedzy, czyli „NIC U NAS, BEZ NAS”. Nasuwa się teraz tylko jedna refleksja, że bezmyślnym okazuje się ten, który napisał artykuł, nie sprawdzając faktów i nie dowiadując się, skąd i dlaczego taka inwestycja na ul. Leśnej.

                    Z poważaniem  

                    Przewodnicząca Rady Osiedla Bema

                      Renata Piwowarczyk