2015/11/12_sesja_ktorej_nie_bylo
Początki

Radni w styczniu br., przyjęli budżet gminy Nowogard na rok 2015, w którym zostały zabezpieczone pieniądze na wykonanie projektu parkingu przy Przedszkolu nr 4, które znajduje się przy ul. Tadeusza Kościuszki. Dyrekcja przedszkola, wychowawcy oraz rodzice zwracali wielokrotnie uwagę na niebezpieczne momenty, kiedy rodzice przywożą i odbierają samochodem swoje dzieci. Ruchliwa droga wojewódzka, brak przy przedszkolu parkingu spowodowała, że gmina przystąpiła do prac związanych z budową, w najbliższym czasie, nowego parkingu. Konsultacje przeprowadzone ze stronami zainteresowanymi, przedsiębiorcami posiadającymi w pobliżu swe punkty handlowo-usługowe sprawiły, że powstał projekt parkingu na 28 miejsc postojowych, w tym z jednym miejscem dla osoby niepełnosprawnej. W sierpniu br., projekt parkingu był już gotowy i otrzymano już wszystkie potrzebne zgody.

I tu nagle zaczęły się schody.

Zamieszanie

Najpierw radna Pawlak, podczas obrad połączonych komisji, zrzuca myśl, że może warto byłoby zastanowić się nad przeniesieniem Przedszkola z ul. Kościuszki do budynku Regionalnego Centrum Przedsiębiorczości (RCP) przy ul. Wojska Polskiego. Popierają ją radni Nieradka i Kwiatkowski. Obiektywne sprawozdanie z tej komisji opisał szeroko Dziennik Nowogardzki, czym też wywołał niepokój wśród rodziców, a także pośród przedsiębiorców, którzy mają swe firmy we wspomnianym budynku RCP. Obie grupy piszą list protestacyjny przeciwko pomysłowi radnej Pawlak. Podczas październikowej sesji Rady Miejskiej, która miała przyjąć projekt odnośnie przeznaczenia pieniędzy na budowę parkingu przy Przedszkolu nr 4, rodzice wraz z dyrekcją wymusili na radnych spotkanie w przedszkolu, na który zaproszony został również burmistrz Robert Czapla. Wcześniej jednak radni przekonali rodziców, że jednak nie chcą przenosić przedszkola do budynku RCP. We wtorek, 3 listopada br., odbyło się zaplanowane spotkanie dyrekcji i personelu Przedszkola nr 4 oraz rodziców dzieci uczęszczających do tej placówki oświatowej z burmistrzem Robertem Czaplą i radnymi Rady Miejskiej. Najważniejszym celem tego spotkania było podjęcie przez radnych decyzji, odnośnie budowy parkingu przy przedszkolu. Podczas spotkania rodzice potwierdzili, że chcą parkingu (poprosili również o zabezpieczenie pieniędzy na remonty), zaś radni zapewnili ich, że go dostaną.

W związku z tym w imieniu rodziców i personelu przedszkola, burmistrz złożył na ręce obecnego na spotkaniu Przewodniczącego Rady Miejskiej w Nowogardzie Stanisława Saniuka oficjalny wniosek o zwołanie sesji wraz z projektem uchwały zabezpieczającej w budżecie gminy na rok 2015 środki na wybudowanie parkingu przy Przedszkolu nr 4 mieszczącego się przy ul. Tadeusza Kościuszki i.

W jakim poszanowaniu radni koalicyjni mają swoich wyborców?

10 listopada br., zwołana została więc na wniosek burmistrza Nowogardu sesja Rady Miejskiej, która jednak się nie odbyła. Radni PiR/PiS (Dziura, Nieradka, Bogus, Słomski), PO (Pawlak), PSL (Krata, Bociarski, Paśko, Kwiatkowski) z wyjątkiem Przewodniczącego RM i radni niezależni (Kielan, Wiatr) najzwyczajniej w świecie nie przyszli na sesję. Na 21 radnych było obecnych tylko 9, a więc nie było quorum.

Teraz już też wiemy do czego była potrzebna radnym koalicyjnym uchwała, którą w ich imieniu 28 sierpnia br., złożyli radni Pawlak i Krata, gdzie w paragrafie 4 punkcie 3 wspomnianej uchwały zaproponowali zapis, że w przypadku nieobecności radnego na posiedzeniu sesji zwołanej przez Przewodniczącego na wniosek Burmistrza lub co najmniej ¼ ustawowego składu Rady, nie były obniżane diety. Szkoda tylko, że radni mając podjąć decyzję dotyczącą zmian w budżecie gminy, aby m.in.: zrealizować zadanie inwestycyjne pn. „Budowa parkingów przy Przedszkoli nr 4 w Nowogardzie”, nie dotrzymali danego rodzicom słowa, a ponadto swoim zachowaniem dali pokaz braku szacunku wobec mieszkańców, którym mają służyć.

Pytany przez przedstawicieli prasy w tym dniu Przewodniczący Rady Miejskiej o powody absencji radnych oświadczył, że nie zna przyczyn ich nieobecności.

Nas mieszkańców ciekawi jakiż to powód swej nieobecności podadzą radni. Pracodawca nie zwolnił? Za późno otrzymali informację? Urlop? Raczej żaden z tych powodów, bo o sesji wiedzieli już 3 listopada br., poinformowani podczas spotkania z rodzicami, a co do pracodawców to zgodnie z prawem, nie mogą im w żaden sposób utrudnić wypełnienia ich misji społecznej. Widocznie wszyscy radni koalicyjni się nagle bardzo rozchorowali i z tegoż też powodu nie mogli przybyć na sesję. Poczekamy i zobaczymy, jakie wyjaśnienie swej postawy przedstawią mieszkańcom gminy Nowogard radni koalicyjni.

A po wtorkowej sesji wniosek nasuwa się jeden: jeżeli radni nie przyszli na sesję, to znaczy że nie chcą tego parkingu, a rodziców oraz personel przedszkola najzwyczajniej w świecie wystawili do wiatru.

Piotr Suchy