W dalszej części spotkania mieszkańcy wraz z sołtysem zgłosili również potrzebę zamontowania 2-3 lamp na drodze bocznej, która prowadzi do kilku mieszkań w Bieńczycach oraz w kolejnych 2 lamp w Bieńczycach. Na liście potrzeb znalazły się również: siłownia na świeżym powietrzu, boisko do piłki nożnej, zakup frezu na kolejne odcinki dróg do remontu oraz usunięcie zagrożeń budowlanych.
Entuzjazm i chęć zmiany wizerunku swej wioski jest widoczny u mieszkańców Bieńczyc. Szczególnie, jeżeli mówimy tu m. in. o drogach dojazdowych. Sami bowiem, przy pomocy taczek, wiaderek i grabi, utwardzili otrzymanym od Gminy frezem drogi, które prowadzą do posesji. I deklarują chęć dalszych remontów we własnym zakresie. Sami zadbali też o estetykę wsi w okolicach przystanku, gdzie na wykonanych własnoręcznie klombach, posadzili kwiaty i przycięli trawę.
Widać, że decyzja o oderwaniu się od sołectwa Osowo i utworzeniu nowego sołectwa Bieniczki – Bieńczyce, było bodźcem dla mieszkańców, który wyzwolił w nich skrywane dotychczas możliwości organizacyjne. Warto tu też wspomnieć, że na ostatniej Spartakiadzie Sołectw, to najmłodsze sołectwo zajęło 5 miejsce zdobywając w ten sposób nagrodę w wysokości 2 tys zł.
***
Po spotkaniu w Bieńczycach, burmistrz udał się do Bieniczek, gdzie sołtys pokazał efekt dotychczasowych prac przy drodze, które mieszkańcy sami wykonali (karczowanie krzaków i przygotowanie gruntu pod chodnik, prowadzący na przystanek) oraz wskazał teren, na którym mogłaby powstać w przyszłości świetlica wiejska w Bieniczkach (naprzeciwko kościoła filialnego).
***
Obie wioski, tworzące dziś jedno sołectwo, stają się wzorem dla innych, jak w krótkim czasie, można tak wiele zrobić dla swojej społeczności i to własnymi siłami. Gratulujemy. (ps)