Projekt uchwały odnośnie zmian w budżecie dotyczył zabezpieczenia kwot m.in. na następujące zadania:
W toku dyskusji nad projektem uchwały, radna Jowita Pawlak zaproponowała, aby na te zadania zabrać pieniądze m.in. z inwestycji – Przebudowa drogi i budowa parkingu na ul. Leśnej (wzdłuż garaży).
W obronie tej inwestycji głos zabrała radna Renata Piwowarczyk (SLD), która wskazała, że przez 4 lata walczyła wraz z radnym Marcinem Wolnym o inwestycję na ulicy Leśnej, a radni poprzedniej kadencji, wśród których byli w większości radni z Nowej, za każdym razem wyrzucali wspomniane zadanie z budżetu gminy. Ci sami radni w kampanii wyborczej obiecywali mieszkańcom ul. Leśnej, że wykonają ten remont, a teraz chcą zabrać pieniądze z tej inwestycji.
Ostatecznie radni zagłosowali i uchwałę autorstwa burmistrza Roberta Czapli przyjęli. Przeciwko zagłosowali radni z Nowej. Największe zdziwienie wywołało jednak oświadczenie radnego Andrzeja Kani, który powiedział, że nie poprze wniosku burmistrza. Tak, jakby nie chciał, aby świetlica w Wyszomierzu była wykonana, choć podobno o nią walczył.
Radni odrzucili również uchwałę, która wprowadzała zmianę w statucie sołectw, zrównującą kadencję sołtysów i Rad Sołeckich z kadencją burmistrza i rady miejskiej. Sołectwa są jednostkami pomocniczymi Gminy, zaś każdy z sołtysów jest pomocnikiem burmistrza w realizacji jego zadań. Jest to bardzo ważna zmiana, jednak radni ją po raz kolejny blokują. Niby los terenów wiejskich jest im bliski, jednak w głosowaniach wygląda to inaczej. (ps)