Food tracków
Festiwal ten to ogólnopolskie wydarzenie kulinarne, jeden z największych zlotów food truckowych w Polsce. Ideą festiwalu jest promowanie street foodu oraz jedzenia w duchu „slow”. W wydarzeniu udział biorą food trucki z całej Polski, które dobierane są pod kątem jakości oferowanych dań oraz różnorodności menu.

W ostatni weekend w Nowogardzie również odbyło się kulinarne świętowanie. Na Placu Szarych Szeregów zaparkowały mobilne restauracje. Przyjechały z wielu miast, by zabrać gości wydarzenia w kulinarną podróż. Nie opuszczając miasta można było poznać smaki Europy, Azji czy Ameryki. Food trucki wykorzystują ciepłe dni aż do samego końca i kontynuują swoją podróż po Polsce. Trafiły również do Nowogardu, gdzie serwowały m.in. azjatyckie makarony, hiszpańskie churrosy, gruzińskie chinkali, czy meksykańskie quesadille. Organizatorzy wydarzenia postawili na jakość, różnorodność i bezpieczeństwo. Wystawcy, którzy brali udział w Festiwalu Smaków Food Trucków działają z pasją i wkładają w swoje potrawy dużo serca. Są przekonani, że wysoka jakość składników to klucz do zadowolonych klientów. Wszyscy wystawcy zobligowani byli do przestrzegania aktualnych obostrzeń dotyczących gastronomii. Potrawy były przygotowywane z zachowaniem reżimu sanitarnego.

Impreza w ciągu dwóch dni przyciągnęła kilka tysięcy smakoszów i być może wpisze się na stałe do kalendarza nowogardzkich imprez. Przy okazji wydarzenia odbyły się konkursy - w sobotę były zawody to jedzenia na czas burgerów od Jack Burger, w niedzielę frytek od food trucka Belgijki. Najwięcej głosów na najsmaczniejszego food trucka zdobył Arizona Pastrami. Jeden z wystawców, Wół i Krowa, sprzedał wszystko co miał. Organizatorami wydarzenia był spółka MDD  z Gdańska przy współorganizacji Gminy Nowogard oraz Browaru Amber.

OPR. Jarosłw Soborski/ Marcin Gręda