W czasie ostatniej sesji Rady Miejskiej, w dniu 31 października br., radny Nieradka poddawał pod wątpliwość potrzebę wydania 20 tys zł na dokumentację dotyczącą przebudowy alei spacerowej stanowiącej łącznik ul. Kowalskiej i ul. Zamkowej. Twierdził on, że większą potrzebą jest remont drogi osiedlowej i parkingu za blokami przy ul. Warszawskiej niż przebudowa tzw „grobli", z której i tak korzysta – wg niego - znikoma ilość mieszkańców.
Burmistrz zaproponował, w projekcie uchwały, wspomnianą sumę przeznaczyć na wykonanie dokumentacji projektowej drogi, o którą w swoim wniosku prosili mieszkańców okolicznych osiedli.
Jakie jest uzasadnienie konieczności remontu tego łącznika?

1. Droga położona na działce 231 obręb 3 miasta Nowogard, stanowiąca łącznik (zw. też groblą) posiada powierzchnię gruntową z licznymi głębokimi wybojami, które po opadach atmosferycznych praktycznie uniemożliwiają przemieszczanie się tą drogą.
2. Schody od strony ul. Kowalskiej są w złym stanie technicznym i wymagają niezwłocznego remontu.
3. Od strony ul. Zamkowej brak jest schodów, a tzw. „zjazd" jest nienormatywny i posiada zbyt duży spadek podłużny.
4. Taki stan rzeczy może być przyczyną wypadków osób licznie uczęszczających tą drogą.
5. W sprawie remontu tego łącznika wpływają wnioski od mieszkańców jak i od radnych.
6. Podczas opadów teren wokół łącznika jest podmokły i powstają również rozlewiska wodne (jest to teren po byłym jeziorze). Przebudowa tej drogi i zabezpieczenie sprawią, że będzie z niej można korzystać również w czasie opadów atmosferycznych bez zagrożenia dla zdrowia i życia użytkowników.
Niemniej burmistrz Nowogardu zgadza się z argumentami radnego Nieradki o potrzebie remontu dróg, ale o pierwszeństwie tych remontów decydują potrzeby mieszkańców oraz ważność komunikacyjna dróg.
W budżecie na kolejny rok pojawią się propozycje przeznaczenia środków finansowych na budowę, remonty i utrzymanie dróg w naszej gminie i burmistrz ma nadzieję, że radny Nieradka wraz z radnymi opozycyjnymi zagłosują za przyjęciem budżetu.

Tekst: Piotr Suchy